Uwielbiam jeździć po mieście jak jest ciemno ( jako pasażer ) i "zaglądać" do mieszkań .
Nawet nie chodzi mi o relacje między ludzkie, tylko to, jak mieszkają. Wystarczy , że zobaczę fragment wnętrza , a już resztę sobie "dorysuję". Ciekawi mnie co się ludziom podoba , jakich przedmiotów używają.
Nie ukrywam, że wręcz denerwuje mnie jak przed domem jest takie ogrodzenie/mur, że tylko dach widać !
Praca pośrednik a pozwala na jawne chodzenie po mieszkania ch i domach. Chciałoby się oglądać same piękne wnętrza, a czasami byłoby super jakby chociaż było czysto ... . To , co pośrednicy muszą czasami oglądać nie nadaje się do rozpowszechniania ... . Zastanawiam się wtedy czy ci ludzie nie mają wstydu, by wpuszczać obce osoby, by to oglądały ?
Czasami musimy trochę ogarnąć , żeby można było zrobić zdjęcie do oferty ,
a czasami nawet to nic nie da ( patrz zdjęcie poniżej ) .
a czasami nawet to nic nie da ( patrz zdjęcie poniżej ) .
To co pokazywano w pewnym programie o sprzątaniu to sterylna czystość ! Miałam ostatnio okazję zobaczyć mieszkanie po remoncie , wynajmowane od dwóch tygodni ... . Ja nie wiem czy najemcy wprowadzili się z tymi "kotami " i umieścili je pod meblami ??? Zdjęcia "kotów" nie mam ;) .